Aktualności | Piast się zbroi i trenuje…

Piast się zbroi i trenuje…

Piast się zbroi i trenuje…

Opublikowane: 14.01.2016 / Sekcja: Miasto  Sport 

Mimo przerwy w rozgrywkach w klubie przy ul. Okrzei praca wre. Piłkarze zaczynają przygotowania do wiosny, a działacze wzmacniają skład.

Póki co udało się pozyskać Martina Bukatę – piłkarza ze Słowacji, grającego na pozycji pomocnika. Poszukiwany są zawodnicy, którzy realnie wzmocnią skład, a nie będą jedynie jego uzupełnieniem. Tydzień temu podopieczni Radoslava Latala wrócili do treningów. W planach są gry kontrolne i zgrupowanie w Hiszpanii. Co z tego będzie? „Mistrz Polski z tego będzie” – takie głosy coraz częściej słychać w Gliwicach.

Od jakości przygotowań w przerwie między rozgrywkami zależeć będzie forma piłkarzy Piasta Gliwice w drugiej części rozgrywek i w rundzie finałowej, po podziale punktów. Na jednej z ostatnich konferencji prasowych trener gliwickiej drużyny Radoslav Latal mówił o transferowych planach. Poszukiwani są zawodnicy, którzy realnie wzmocnią skład, a nie będą jedynie jego uzupełnieniem. Klub prowadzi rozmowy z kilkoma piłkarzami. Poszukiwany jest napastnik i obrońca. Najważniejsze jest to, by zawodnicy odpowiednio przepracowali przygotowania do rundy rewanżowej. - Jakie paliwo dostarczymy teraz, tak pojedziemy przez resztę sezonu - mówił na oficjalnej stronie klubu Bartosz Szeliga, pomocnik Piasta.

PRZYGOTOWANIA JUŻ RUSZYŁY

Tydzień temu podopieczni Radoslava Latala zameldowali się po świątecznej przerwie na stadionie przy ul. Okrzei. Od 8 do 12 stycznia druzyna przebywała na mini-obozie w Rybniku-Kamieniu, gdzie pracowała głównie nad siłą i kondycją. W czwartek (14 stycznia) "Piastunki" rozegrają pierwszą grę kontrolną z Pniówkiem Pawłowice (III liga, grupa opolsko – śląska). 20 stycznia odbędzie się sparing z Sigmą Ołomuniec, a dwa dni później sztab szkoleniowy i kadra zawodnicza wylecą na zgrupowanie do Alicante w Hiszpanii. Na Półwyspie Iberyjskim gliwiczanie rozegrają dwa mecze sparingowe: 24 stycznia z Stromsgodset IF (norweska ekstraklasa), 28 stycznia z CD Alcoyano (trzeci poziom ligowy rozgrywek w Hiszpanii) oraz 2 lutego z Szachtarem Donieck (czołowa drużyna ukraińskiej ekstraklasy). Dzień później piłkarze wrócą do Polski. 6 lutego rozegrają ostatni sparing z czeskim FK Fotbal Trinec (II liga czeska).

CORAZ SILNIEJSI

Martin Bukata to pierwsze zimowe wzmocnienie Piasta. Działaczom gliwickiego klubu bardzo zależało na pozyskaniu tego zawodnika.  23-letni Bukata pochodzi z Koszyc. Jest wychowankiem miejscowego klubu piłkarskiego FC VSS Koszyce, w którym spędził ostatnie 3 lata. Reprezentował też Słowację w kadrze młodzieżowej (U-21). Piłkarzem gliwickiego Piasta zostanie oficjalnie od 1 lutego. Zawodnik związał się z klubem kontraktem obowiązującym do czerwca 2018 roku. - Taki kontrakt jest dla mnie dużą szansą. Wiem, że tutaj dostanę niezbędną stabilizację, bo Piast jest bardzo poukładanym klubem. W Gliwicach można się skupić tylko na graniu w piłkę, a to są warunki, które dają psychiczny spokój. Ale zdaję sobie jednocześnie sprawę, że taka umowa to spory kredyt zaufania, który muszę zacząć spłacać - mówił Bukata po złożeniu podpisu pod dwuipółletnią umową z Piastem. Słowak będzie musiał na boisku udowodnić, że zasługuję na grę w pierwszym składzie, ale spora konkurencja w drużynie – jak sam mówi – go nie przeraża.

MISTRZ JESIENI MISTRZEM POLSKI?

Pierwszy w historii klubu z Gliwic tytuł mistrzowski? To marzenie kibiców Piasta. Marzenie… coraz bardziej realne. Jeśli Niebiesko - Czerwoni utrzymają rewelacyjną formę, którą zachwycili całą piłkarską Polskę w pierwszej części sezonu – będą poważnym kandydatem do tytułu, nawet po podziale punktów.  - Oczywiście każdy z nas marzy o tym, by zdobyć tytuł mistrza kraju na koniec sezonu. To zupełnie normalne, bo każdy sportowiec dąży do końcowego sukcesu. Wiemy też, że mamy na to ogromną szansę i mam nadzieję, że uda nam się ją wykorzystać. Musimy jednak pamiętać, że czeka nas jeszcze szesnaście meczów do rozegrania, a do tego podział punktów. Róbmy swoją robotę, a na pewno będzie dobrze – mówi Marcin Pietrowski, utalentowany pomocnik Piasta, który trafił do Gliwic pół roku temu z gdańskiej Lechii. Wsparciem rzecz jasna będą kibice gliwickiego klubu, którzy coraz liczniej zasiadają na trybunach podczas meczów rozgrywanych w Gliwicach i systematycznie jeżdżą za drużyną po całym kraju, by wspierać piłkarzy swoim dopingiem. Pierwszy w Ekstraklasie mecz po zimowej przerwie Piast Gliwice rozegra 13 lutego, na wyjeździe, z Górnikiem Łęczna.

/Frekwencja na Stadionie Miejskim przy ul. Okrzei w Gliwicach rośnie. Im lepsza gra, tym pełniejsze trybuny. Jak będzie po wznowieniu rozgrywek? - fot. www.piast-gliwice.eu/

/Mocnym punktem w bramce Niebiesko-Czerwonych jest Jakub Szmatuła, którego wybrano bramkarzem jesieni polskiej Ekstraklasy - fot. www.piast-gliwice.eu/